poniedziałek, 21 lipca 2014

Snimy

Miotam sie w lozku, bo goraco, duszno raczej! Muze zasnac, bo rano bede straszyc twarza, ale sen jakos nie chce przyjsc, na rozmyslania o snach mnie naszlo.
Od zawsze juz snilam intensywnie, kolorowo, w moich snach przezywam wszystko bardzo mocno. Gdy snie o jedzeniu czuje jego zapach i smak, kiedy z kims rozmawiam, to widze dokladnie rysy jego twarzy, slysze glos.
Odczuwam zimno, cieplo, smutek, radosc.
Gdy czasem snie o przeszlosci, o osobach, ktore byly mi wtedy bliskie, to bardzo je kocham, czuje szybsze biscie serca, motyle w brzuchu, radosc na widok ich twarzy.
Jesli jestem  w miejscach, ktore byly lub sa dla mnie waze, to wciagam w nozdrza ich zapach, chlone barwy, dzwieki. Przypominm sobie, jak pachnie zima lub lato.
Czasem snia mi sie osoby, ktore odeszly, np: babcie, rozmawiamy sobie o wszystkim i niczym wtedy, a najdziwniejsze jest to, ze y tych snach wiem, ze nie zyja, ale jest to dla mnie normalne, ze moge z nimi wypic herbate i podzielic sie nowinkami z moijego zycia:
Takie sny nie zdarzaja sie codziennie, te bardzo realistyczne, przychodza znienacka, kiedy najmniej sie ich spodziewam, biora moj spiacy mozg w posiadanie i porywaja mnie w podroz w czasie.
Sa tak namacalne, ze az trudno mi uwierzyc po przebudzeniu, ze leze w swoim lozku, pod znajoma koldra, ktora pachnie Berberzatkami i ich tata, ze zaraz uslysze przeciagle - mamooo -.
Nieraz jest tak, ze sen jeszce dlugo pozostaje ze mna, nie chce odejsc do krainy marzen, nie daje spokoju, zmusza do myslenia o tym co bylo, tym co bedzie.
Dziwny to stan, mam co do niego mieszane uczucia. Czasem chce, zeby trwal, zeby Ci, ktorzy przyszli we snie, pozostali choc na chwile w moim swiecie terazniejszym, zeby przysiedli na krzesle w kuchni, zjedli kawalek ciasta...
Czasem za to, probuje ich wygonic, bo nie chce o nich myslec, nie lubie ich, za to, ze wdzieraja sie w moj umyl, ze sobie pozwalaja mieszac mi moj lad i porzadek!
Jako nastolatka sprawdzalam znaczenie snow w sennikach, dzis znam moje widziadla na tyle, ze je oswoilam.
Mialam tez kilka snow proroczych.
Moze jakas czarownica ze mnie?
A Wy, snicie? Pamietacie o czym? Czy sny sa dla Was wazne?



 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesli nie widzisz swojego komentarza, oznacza to jedynie, ze rowniez ja go jeszcze nie przeczytalam i ze czeka sobie na moderacje :)